"W Radomiu rozpoczęła się droga do wolności"

- Tu w Radomiu rozpoczęła się droga do wolności, pamiętajmy o tym - apelował przed pomnikiem Jarosław Kaczyński. - Oto w sposób konkretny, nie w słowach a w czynach, zmaterializowała się jedność między dwoma wielkimi grupami społecznymi, między poslką klasą robotniczą a polską inteligencją - dodał.

Zapytany dlaczego składa sam hołd robotnikom, kilka godzin przed uroczystymi obchodami, prezes PiS odpowiedział: Jako były współpracownik KOR-u, a zaproszony jest także Antoni Macierewicz, czyli twórca KOR-u, mamy prawo aby obchodzić tę uroczystość sami, a nie w towarzystwie osób, które nas atakują i obrażają - podkreślił.

Jak podkreślił Antoni Macierewicz, Radom ponosił konsekwencje tego zrywu przez dziesięciolecia. - Należą się słowa dziękujemy. Nie dajcie się nigdy na kolana rzucić z powrotem. Pamiętajcie o dumie narodu polskiego, pamiętajcie o dumie robotnika polskiego - powiedział Macierewicz.

Po południu prezydent Bronisław Komorowski odznaczy w Radomiu uczestników wydarzeń z 1976 roku oraz zasłużonych dla przemian demokratycznych. Weźmie także udział w mszy św. koncelebrowanej przez ordynariusza diecezji radomskiej bp. Henryka Tomasika i złoży kwiaty pod pomnikiem Radomskiego Czerwca 76.

Właśnie w Radomiu odbyły się największe demonstracje z udziałem ponad 20 tysięcy robotników. Spłonął tu budynek komitetu partii. Do spacyfikowania zamieszek skierowano ponad 1,5 tys. funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej. Wielu robotników zostało pobitych na tzw. "ścieżkach zdrowia". Kilka tysięcy osób aresztowano, zatrzymanych bestialsko bito.

Czytaj więcej w specjalnym serwisie Polskiego Radia - Czerwiec 1976>>>

IAR,kk