Taką propozycję złożył zastępca szefa sztabu stabilizacyjnego wojsk ISAF- niemiecki genarał Richard Rossmanith.
- ISAF będzie wspierał afgański rząd w każdy możliwy sposób, aby doprowadzić przed oblicze sprawiedliwości zamieszanych w morderstwo Ahmeda Wali Karzaia - zadeklarował generał.
W dzisiejszym pogrzebie Ahmeda Wali Karzaia uczestniczyły tysiące Afgańczyków oraz prezydent Afganistanu. Uroczystości zostały zakłócone przez wybuch bomby, umieszczonej w pobliżu trasy przejścia żałobników. Na skutek eksplozji ucierpieli dwaj członkowie władz regionu.
Zamordowany wczoraj 49-letni Ahmed Wali Karzai był "silnym czlowiekiem" w Kandaharze i południowej części Afganistanu - historycznej twierdzy talibów .
Młodszy brat prezydenta był uważany przez Zachód za kluczową postać w przywracaniu stabilności w kraju. Był osobą kontrowersyjną. Oskarżano go o korupcję i handel narkotykami, ale ściśle współpracował z NATO w walce z talibami .
Zabójcą Ahmeda Wali Karzaia okazał się długoletni ochroniarz rodziny, który został zwerbowany przez talibów.
Zdaniem ekspertów śmierć Ahmada Wali Kharzaja może doprowadzić do destabilizacji sytuacji w Afganistanie, szczególnie w Kandaharze, gdzie talibowie mieli zawsze wielu stronników.
rr