Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Dominik Panek 22.08.2011

Pierwsze zarzuty ws. katastrofy smoleńskiej

Naczelna Prokuratura Wojskowa postawiła zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych dwóm oficerom 36. specpułku. Chodzi o przygotowanie wizyty w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku.
Pierwsze zarzuty ws. katastrofy smoleńskiej(fot. PAP/Jacek Turczyk)

Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej powiedział, że śledczy uznali, iż dwaj oficerowie nie wywiązali się z obowiązku wyznaczenia i przygotowania załogi samolotu Tu-154M.

Podejrzani, których danych ani stopni służbowych prokuratura nie podała, nie przyznają się do winy i odmawiają wyjaśnień. Zażądali sporządzenia uzasadnienia decyzji i dostarczenia jej na piśmie. Wobec podejrzanych nie zastosowano środków zapobiegawczych. Za zarzucany czyn grozi wojskowym do trzech lat więzienia.

Maksjan nie chciał ujawnić danych oficerów, wyjaśniając, że nie ma na to zgody ani prokuratury, ani samych podejrzanych. Powołał się przy tym na art. 13 ustawy prawo prasowe, który zakazuje publikowania danych osobowych oraz wizerunku osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze. Przypomniał, że podawania informacji pozwalających na identyfikację zabraniają także wyroki Sądu Najwyższego z kwietnia 2011 r. i z czerwca 2003 r.

Podkreślił, że przepis ten chroni osoby podejrzane przed stygmatyzacją; a gdy nie ma prawomocnego wyroku sądu, jest także zasada domniemania niewinności. Zaznaczył równocześnie, że sprawa dotyczy bardzo wąskiego kręgu osób i "podawanie jakichkolwiek bliższych informacji pozwoliłoby zidentyfikować podejrzanych".

- Złożyli wniosek o sporządzenie uzasadnienia i doręczenie postanowienia o przedstawieniu zarzutów na piśmie - powiedział Maksjan.

O tym, że w wątku wojskowym śledztwa dot. katastrofy smoleńskiej będą stawiane zarzuty, prokuratura informowała jeszcze w lipcu br.

PAP, dpanek, to