Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Martin Ruszkiewicz 23.08.2011

Kim są pierwsi podejrzani ws. katastrofy smoleńskiej?

Pierwsze zarzuty ws. katastrofy smoleńskiej usłyszało dwóch oficerów 36. specpułku. "Fakt" podaje, że chodzi o ówczesnego szefa jednostki - płk Ryszarda R. oraz oficera dowodzącego eskadrą tupolewów.
Wrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWłodzmierz Pac, Polskie Radio

Wojskowa prokuratura niewiele powiedziała o pierwszych podejrzanych w sprawie katastrofy. Nie podano nazwisk ani funkcji oficerów, którym zarzucono niedopełnienie obowiązków.

- Zarzuty przedstawione oficerom dotyczą niedopełnienia obowiązków służbowych związanych z organizacją lotu do Smoleńska w dniu 10 kwietnia 2010 r. w zakresie wyznaczenia i przygotowania załogi Tu-154M – oświadczył płk Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej.

"Fakt" dowiedział się o tożsamości podejrzanych. Według gazety, jest to ówczesny szef jednostki - płk Ryszarda R. oraz oficer dowodzący eskadrą tupolewów. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Obaj odmówili także składania wyjaśnień i poprosili o dostarczenie postanowienia o przedstawieniu zarzutów na piśmie wraz z uzasadnieniem.

- Przyjmujemy ze spokojem postawienie zarzutu. W odpowiednim momencie się do niego odniesiemy - powiedział gazecie mec. Andrzej Werniewicz, obrońca płk.

Pierwsze zarzuty to wierzchołek góry lodowej?

Według informacji, które podaje "Fakt", zarzuty dla dwóch oficerów to dopiero początek. Kolejne usłyszą m.in. osoby odpowiedzialne za brak prognozy pogody przed wylotem, nadawanie uprawnień pilotom, wieloletnie zaniedbania w sprawie szkoleń w 36. specpułku oraz dowództwie sił powietrznych. Odpowiadać będą obecni i byli oficerowie.

"Fakt"/mr