Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Szymon Gebert 24.08.2011

Porwał, żeby gwałcić i torturować. Kobieta uciekła

26-letnia Izraelka uciekła po porwaniu z pomieszczenia stworzonego przez porywacza do wielomiesięcznych tortur. Niemiecka policja zatrzymała porywacza.
Szaleniec jest już w rękach policjiSzaleniec jest już w rękach policjiFot. mopo.de

Kobiecie udało się bohatersko uciec z dźwiękoszczelnego więzienia stworzonego z przerobionej budki telefonicznej, wykorzystując moment, gdy 30-letni Thomas Fischer nie zamknął go na klucz. Kobieta uciekła z mieszkania przeciskając się przez okno wypełnione drutem kolczastym. 26-letnia kobieta z Izraela, której tożsamości policja nie ujawniła, była znajomą Fischera. Została porwana w piątek ze swojego domu w Barmbek, na przedmieściach niemieckiego Hamburga – napisał „Hamburger Morgenpost”.

Budka
Budka telefoniczna przerobiona przez szaleńca na dźwiękoszczelne więzienie

Według policji Fischer, który widząc że jego więzień zbiegł, udał się za kobietą w pościg z bronią w dłoni, przygotowywał się na wielomiesięczne torturowanie Izraelki. W jego mieszkaniu znaleziono broń, zapasy żywności i wody na wiele miesięcy, 113 gaśnic przeciwpożarowych z śladami materiałów wybuchowych, narzędzia chirurgiczne i ginekologiczne, oraz strzykawki. Policja znalazła też manekina, na którym porywacz miał ćwiczyć przyszłe "zabiegi".

„Hamburger Morgenpost” w swoim artykule napisał także, że przebywający już w areszcie Fischer był wcześniej zatrzymywany i oskarżany przez prokuraturę o napaść i prześladowanie. Nigdy nie został skazany.

Gazeta „Bild” podała, powołując się na swoje źródła w policji, że trwają poszukiwania wspólnika mężczyzny, który miał mu pomóc przenieść do mieszkania 125-kilogramową budkę telefoniczną, którą następnie przerobiono na dźwiękoszczelne więzienie-klatkę.

Niemieckie media porównują historię ucieczki Izraelki do historii Nataschy Kampusch, która po ośmiu latach uciekła w 2006 roku z domu Wolfganga Priklopila.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

sg