Wcześniej Rybiński informował w mediach, że po jego krytycznych wystąpieniach wobec rządu, otrzymał od osoby z bliskiego otoczenia premiera ofertę objęcia urzędu centralnego. Jak stwierdził, była to próba wyciszenia go. Dodał, że gdy odmówił, zastrzaszano jego żonę. Profesor Rybiński nie podał szczegółów sprawy.
Rybiński napisał na swojej stronie, że dziś zadzwonił do niego poseł PJN Paweł Poncyliusz i poinformował, że PJN wie o wielu przypadkach podobnych gróźb, które padały ze strony urzędników publicznych wobec tych osób i ich rodzin, które miały startować z list PJN w wyborach. „Celem tych nacisków było zniechęcenie do startu w wyborach z list PJN."
Rybiński stwierdził, że "przykład idzie z góry, jak widać takie praktyki stały się powszechne w ostatnich latach." Zaapelował równocześnie, do osób "które mają wiedzę o takich przypadkach" o poinformowanie go o nich.
IAR, wit