Logo Polskiego Radia
PAP
Szymon Gebert 06.10.2011

NFZ: chorzy na zapalenie płuc mogą poczekać. Nie umrą

Fundusz twierdzi, że zapalenie płuc i miażdżyca tętnic to nie powód do hospitalizacji. I każe pacjentom czekać.

O sprawie pisze czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna".

Kolejki w szpitalach, a w skrajnych przypadkach odmowa wykonania zabiegu to skutek wciąż nie załatwionego przez rząd i NFZ problemu nadwykonań. Chodzi o świadczenia, które szpitale realizują ponad limit ustalony przez fundusz na dany rok.

Ten spór trwa już od lat. - Większość z nich to nie są przyjęcia w stanach nagłych, bo ratujących zdrowie, życie i nagłych, ale planowe - twierdzi NFZ w analizie, do której dotarła gazeta. Zdaniem Funduszu często pacjenci mogą poczekać na przyjęcie do szpitala bez ryzyka utraty zdrowia.

Zobacz galerię Dzień na zdjęciach >>>

Gazeta zapytała o opinię lekarzy w tej sprawie. - Oczywiście, że zapalenie płuc nie zagraża życiu, ale już przetrzymanie może być wyjątkowo niebezpieczne - mówi Antoni Kolbuch, dyrektor szpitala w Brzozowie.

- Brak precyzyjnych standardów leczenia nie pozwala na dokładne określenie, za co fundusz powinien płacić. W efekcie powstają nadwykonania, a zabiegi planowe są przekładane na inne termin" - mówi dr Wojciech Misiński, ekspert ds. ochrony zdrowia w Centrum im. Adama Smitha. Jego zdaniem rozwiązaniem byłaby zmiana przepisów.

sg