Polskie Radio: Polska chce szczytu "27", a nie grupy euro

Dość nieoczekiwanie podobne stanowisko ma Wielka Brytania. Dotychczasowe, wstępne uzgodnienia mówią, że w środę odbędzie się tylko szczyt z udziałem 17. państw mających wspólną walutę. Ma wtedy zapaść ostateczna decyzja w sprawie planu walki z kryzysem.

Polska uważa, że wszystkie decyzje dotyczące nawet wyłącznie strefy euro mają wpływ na całą Unię Europejską. Wprawdzie o planie ratunkowym mowa jest już na dzisiejszym szczycie, ale żadne wiążące decyzje nie zapadną, bo wszystkie jego elementy są ze sobą połączone. Chodzi o ratowanie Grecji, ustalenie jak wielkie straty poniosą inwestorzy prywatni jeśli umorzona zostanie część długów, a także o rekapitalizację europejskich banków. Na konieczność podjęcia decyzji w gronie wszystkich 27 państw zwracał dziś uwagę brytyjski premier David Cameron. - Kryzys w strefie euro ma wpływ na sytuacje europejskich gospodarek, także brytyjskiej. Musimy sobie poradzić z tym problemem i to jest zadanie dla Rady Europejskiej - dodał szef brytyjskiego rządu.

IAR, agkm

Dzień na zdjęciach: zobacz galerię >>>