To spekulacje - tak minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka określiła twierdzenia mediów, według których ma wejść do nowego rządu. Zaznaczyła, że "Polska jest w budowie, i rząd jest w budowie". Minister powiedziała jednak w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że chciałaby kontynuować reformę szkolnictwa wyższego.
Mówiąc o umowach, zawieranych między wyższymi uczelniami a studentami na dodatkowe usługi edukacyjne, minister podkreśliła, że o ich wprowadzenie zabiegali studenci.
Barbara Kudrycka powiedziała, że studenci rozpoczynający studia chcieliby wiedzieć, ile będą musieli płacić. Umowy zawieraliby studenci studiów stacjonarnych. Minister podkreśliła, że studenci nie będą płacić za egzaminy poprawkowe i wpisanie na kolejny semestr.
W czwartek odbędą się konsultacje w sprawie umów między rektorami a przedstawicielami studentów.
Minister nauki oświadczyła, że system monitorowania losów absolwentów nie jest sprzeczny z ustawą o ochronie danych osobowych. Uczelnie sprawdzają, czy absolwenci studiów dostają pracę. Minister podkreśliła, że system będzie działał na podstawie informacji posiadanych przez uczelnie. Po trzech i pięciu latach od zakończenia studiów uczelnie będą pytać absolwentów o ich losy zawodowe. Ma to pomóc określić, czy studia dobrze przygotowują do podjęcia pracy.
IAR
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>