62-letni Carlos, który odsiaduje karę dożywocia za zabójstwo dwóch francuskich policjantów i ich informatora, będzie odpowiadał za przeprowadzenie czterech zamachów bombowych w latach 1982-83.
W zamachach, które zorganizował Carlos, chcąc doprowadzić do zwolnienia z francuskiego więzienia dwojga swoich towarzyszy, zginęło 11 osób, a prawie 200 zostało rannych. Troje wspólników terrorysty będzie sądzonych zaocznie. Głównemu oskarżonemu grozi ponowne dożywocie.
Carlos czyli Iljicz Ramirez Sanchez
W 1970 roku wstąpił do lewicowej organizacji terrorystycznej "Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny". Stał się znany 5 lat później, gdy kierowana przez niego grupa wzięła 11 zakładników podczas konferencji OPEC w Wiedniu. W latach 80-tych ukrywał się w Syrii, a później w Sudanie.
W 1994 roku został tam ujęty przez agentów francuskich tajnych służb. Przed 10 laty poślubił w więzieniu swoją prawniczkę. Kilka dni temu w wywiadzie dla jednej z wenezuelskich gazet Carlos powiedział, że uczestniczył w przeszło stu zamachach, w których zginęło prawie 2 tysiące ludzi.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
IAR, to