Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 25.11.2011

Dziennikarka: pobito mnie i wykorzystano

Do napaści miało dojść kiedy francuska dziennikarka telewizyjna Caroline Sinz relacjonowała protesty na placu Tahrir w stolicy Egiptu Kairze.
Dziennikarka: pobito mnie i wykorzystanofot. PAP/EPA/AMEL PAIN

Sinz powiedziała telewizji France 3, w której jest zatrudniona, że w czwartek została wraz ze swym kamerzystą otoczona przez młodych ludzi, a potem oddzielono ją od niego. Następnie pobito ją pięściami i "poddano seksualnej napaści na oczach wszystkich w pełnym świetle dnia". Sinz powiedziała, że chłopcy w wieku od 14 do 16 lat zerwali z niej ubranie i bieliznę.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Wcześniej znana amerykańska komentatorka pochodzenia egipskiego Mona Eltahawy poinformowała, że w czwartek w pobliżu placu Tahrir była bita i seksualnie napastowana przez policjantów, którzy zasłonili jej oczy. Jak twierdzi, potem zaciągnięto ją za włosy do pobliskiego ministerstwa spraw wewnętrznych i przetrzymano tam przez 12 godzin.

PAP,kk