Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 30.11.2011

Nie uda się zebrać biliona dla unijnych bankrutów

Nie uda się wzmocnić do biliona euro, funduszu ratunkowego dla krajów eurolandu z problemami finansowymi - przyznał szef eurogrupy Jean-Claude Juncker.
Nie uda się zebrać biliona dla unijnych bankrutówfot. PAP/EPA/MAURITZ ANTIN

Ministrowie finansów 17 krajów ze wspólną walutą, uzgodnili wieczorem w Brukseli regulacje, które pozwolą zwiększyć fundusz ratunkowy, ale nie ustalili jaka dokładnie będzie to suma.

O wzmocnieniu funduszu do biliona euro, zdecydowali liderzy eurogrupy na październikowym szczycie. Jednak takiej sumy nie uda się zebrać między innymi z powodu problemów na rynkach finansowych i braku konkretnych propozycji od inwestorów spoza Wspólnoty, na przykład Chin. - Mam nadzieję, że inwestorzy się zgłoszą, choć nie sądzę, by zaoferowali duże sumy pieniędzy w ciągu kilku dni. Wzmacnianie funduszu jest procesem, dlatego też nie możemy podać teraz konkretnej sumy - wyjaśnił szef funduszu Klaus Regling.

Wzmocnienie funduszu ratunkowego dla krajów z problemami finansowymi w strefie euro jest konieczne, bo obecne środki nie wystarczą, jeśli po pomoc zgłoszą się kolejne kraje, takie jak Włochy, czy Hiszpania. Z funduszu dotychczas skorzystały Irlandia i Portugalia, także drugi pakiet pomocowy dla Grecji pochodzi z tych pieniędzy. Jest zgoda eurolandu na udzielenie Grecji, pogrążonej w kryzysie, kolejnej transzy pożyczki w wysokości 8 miliardów euro. Pozytywna opinia była możliwa, bo wcześniej do Komisji Europejskiej wpłynęły pisemne deklaracje liderów partii tworzących nowy rząd, że Ateny wypełnią wszystkie zobowiązania - wprowadzą kolejne oszczędności i wdrożą reformy, które uzdrowią sytuację finansów publicznych. Przyznanie Grecji kolejnej transzy pożyczki było sprawą pilną, w przeciwnym razie groziłaby jej niewypłacalność.

W grudniu - jak alarmowały władze w Atenach - w budżecie skończą się pieniądze na bieżące wydatki. 8 miliardów euro to transza pożyczki z pierwszego pakietu pomocowego w wysokości 110 miliardów euro. Władze w Atenach mają jeszcze obiecany drugi pakiet pomocowy, który wynosi niemal tyle samo, co pierwszy. Uzgodnili go liderzy eurogrupy na październikowym szczycie w Brukseli. Ministrowie finansów eurolandu uzgodnili, że będą też pracować nad zwiększeniem środków Międzynarodowego Funduszu Walutowego, by pomóc Europie w pokonaniu kryzysu. Jak mówił Juncker, ma to nastąpić poprzez pożyczki dwustronne.

IAR, agkm

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>