Logo Polskiego Radia
PAP
Sylwia Mróz 07.12.2011

Wulgarny wpis na koncie prezydenta na Twitterze

Kreml oświadczył, że wulgarny wpis na koncie Dmitrija Miedwiediewa na Twitterze, skierowany pod adresem opozycji kontestującej zwycięstwo rządzącej partii w wyborach parlamentarnych, to dzieło technika, który zostanie za to ukarany.
Wulgarny wpis na koncie prezydenta na Twitterzeźr. Twitter

- Dzisiaj w nocy na koncie Dmitrija Miedwiediewa pojawił się niewłaściwy retweet jednego z wpisów. Po sprawdzeniu ustalono, że pracownik odpowiedzialny za stronę techniczną konta w czasie planowej zmiany hasła dopuścił się niedopuszczalnej ingerencji w konto @MedvedevRussia - cytuje wyjaśnienia administracji prezydenckiej agencja ITAR-TASS. - Winni zostaną ukarani - zapowiedział Kreml.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

O godz. 0.33 w nocy z wtorku na środę na koncie prezydenta nad podziękowaniami za poparcie dla partii Jedna Rosja ukazała się kopia wpisu innego użytkownika - byłego deputowanego Jednej Rosji Konstantina Rykowa, który zwyzywał przeciwników prezydenta i premiera. Szybko wpis ten usunięto.

- Dziś jest jasne, że człowiek, który napisał na swoim blogu "partia żuli i złodziei", jest tępym, p... baranem - napisał Rykow, który w przeszłości tworzył strony internetowe rosyjskim politykom.

Mianem "partii żuli i złodziei" określił rządzące ugrupowanie Jedna Rosja premiera Władimira Putina jeden z przywódców powyborczych protestów, znany bloger Aleksiej Nawalny. W powyborczy poniedziałek na opozycyjnym wiecu zarzucił władzom sfałszowanie wyborów. Wkrótce potem został aresztowany.

sm