IAR
Sylwia Mróz
28.12.2011
Ustawa o in vitro wraca niczym bumerang
Po Nowym Roku Sejm może się zająć aż sześcioma projektami ustaw o zapłodnieniu in vitro.
Wprowadzenie procedury in vitro budzi spory nawet w łonie rząduGlow Images/East News
"Rzeczpospolita", która pisze o sprawie, podkreśla, że część z nich była zgłaszana już w poprzedniej kadencji.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
W tej kadencji łącznie dwa projekty zgłosiły SLD oraz Ruch Palikota. Są one niemal identyczne i przewidują całkowitą liberalizację in vitro. Podzieleni są posłowie PO. Klub Platformy poparł w poprzedniej kadencji projekt Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Dla części posłów PO był on jednak zbyt liberalny i dlatego wsparli bardziej umiarkowany, autorstwa Jarosława Gowina. Nie jest wykluczone, że grupa posłów Platformy zgłosi go ponownie.
PiS zgłosi prawdopodobnie dwa projekty - oba zakazujące in vitro. Jeden z nich jest autorstwa posła Bolesława Piechy.
sm