W samo południe pracownicy Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej i Straży Granicznej włączyli i sygnalizację świetlną w pojazdach służbowych. Związkowcy protestowali przeciwko nowej ustawie, która co prawda wprowadziła po 300 zł podwyżek dla policjantów i żołnierzy, ale nie objęła nimi pozostałych służb mundurowych. Nowe pensje mają być wypłacane od lipca.
Akcja protestacyjna odbyła się w wielu miastach na terenie 16 województw, m.in. w Gdańsku, Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie.
- Strażacy są bardzo obciążeni zadaniami, ponieważ mają bardzo dużo zadań, związanych nie tylko z gaszeniem ognia, ale i z ratownictwem chemicznym, technicznym, z usuwaniem skutków klęsk żywiołowych - tłumaczył dziennikarzom szef małopolskiego Związku Zawodowego Strażaków "Florian" Józef Rachtan.
Protest trwa już od dwóch tygodni - przed świętami Bożego Narodzenia oflagowane zostały jednostki i posterunki poszczególnych formacji. Związkowcy uważają, że przyznanie podwyżki policjantom, jako jedynej ze służb podległych MSW, jest nieodpowiedzialne i ma na celu skłócenie służb. Jak podkreślają, większość funkcjonariuszy nie dostała podwyżek od trzech lat.
wit