W demonstracji uczestniczyli m.in. posłowie Arkadiusz Czartoryski, Artur Górski i Maks Kraczkowski z Prawa i Sprawiedliwości. Na demonstracji deklarowano solidarność z "Braćmi Węgrami". "Polska-Węgry wspólna sprawa. Jedna wiara i blizna. Bóg, honor, ojczyzna" – brzmiał jeden z transparentów, obok którego inny grzmiał "czerwone łapy precz od Węgier".
Politycy Prawa i Sprawiedliwości złożyli w przedstawicielstwie KE list do jej szefa Jose Manuela Barroso, w którym protestowali przeciwko działaniom KE wobec Węgier.
Komisja ukarze za nowe przepisy?
Komisja nasiliła w ubiegłym tygodniu presję na Węgry, zapowiadając otwarcie trzech procedur karnych w celu wymuszenia zmiany budzących kontrowersje nowych przepisów węgierskich, dotyczących m.in. banku centralnego.
fot. PAP/Paweł Supernak
KE skrytykowała Węgry za to, że nie realizują przyjętego planu trwałego ograniczania deficytu finansów publicznych i zaleciła otwarcie nowego etapu procedury dyscyplinującej wobec tego kraju, co może prowadzić do sankcji w postaci odebrania przysługujących funduszy spójności.
Orban chce się bronić w PE
Szef węgierskiego rządu chce w środę wystąpić w obronie swojego rządu na forum Parlamentu Europejskiego. Według Budapesztu Węgry od pewnego czasu stały się celem ataków środowisk lewicowych, które chcą upadku gabinetu Wictora Orbana.
W środę w Parlamencie Europejskim ma dojść do debaty na temat sytuacji na Węgrzech. Podczas dzisiejszego przemówienia w Brukseli nowy przewodniczący europarlamentu, Martin Schulz, zapowiedział, że należy dać szansę premierowi Węgier na wyjaśnienie działań jego gabinetu.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg