Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz powtórzył, że ustawa uwzględnia wiele postulatów środowiska lekarskiego i aptekarskiego. Farmaceuci będą mieli możliwość odwołania się od decyzji kontrolerów NFZ.
Senator PiS Stanisław Karczewski podkreślił, że postulowane przez aptekarzy rozwiązania powinny zostać uwzględnione w ustawie, a nie rozporządzeniach. Jego zdaniem, przyjęcie ustawy w takim kształcie może doprowadzić do zaostrzenia protestu farmaceutów.
Według senator PO Alicji Chybickiej, uchwalone przepisy w wystarczający sposób chronią aptekarzy. Co najważniejsze daje pacjentom najciężej chorym oraz dzieciom większy dostęp do nowoczesnych leków, które trzeba specjalnie sprowadzać.
Aptekarze zaostrzą protest?
Senator niezależny Marek Borowski uważa, że dobrym rozwiązaniem jest uwzględnienie postulatów aptekarzy w rozporządzeniu ministra zdrowia.
Aptekarze są rozgoryczeni i jak twierdzą, "czują się oszukani" przez rząd. Ich główne żądanie, aby farmaceuci - podobnie jak lekarze - nie byli karani za błędy w receptach nie zostało przyjęte. W piątek podczas zjazdu w Szczyrku aptekarze podejmą decyzję w sprawie ewentualnego zaostrzenia protestu. Ustawa trafi teraz do prezydenta.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
IAR, to