Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Szymon Gebert 23.02.2012

Syria: czołgi wjechały do powstańczej dzielnicy

Po wielu dniach bombardowań czołgi wjechały do Baba Amr, dzielnicy Homs w której schroniło się kilkuset żołnierzy opozycji.
Zniszczenia w bombardowanym od tygodni HomsZniszczenia w bombardowanym od tygodni HomsFot. PAP/EPA/LOCAL COORDINATION COMMITTES

Agencja Reutera przekazała informację za działaczem antyreżimowym, który przebywa w Homs i powiedział, że oddziały pancerne wjechały do Baba Amr od południa. Niezależne źródła nie potwierdziły tej informacji.

W środę w tej właśnie dzielnicy zginęli Marie Calvin i Remi Ochlik, dwoje zachodnich dziennikarzy, których prawdopodobnie rządowi żołnierze ostrzelali rakietami. Istnieją podejrzenia, że wojsko wiedziało, iż atakuje budynek, który jest bazą operacyjną nielicznych zagranicznych dziennikarzy w Syrii.

Kontaktujący się z agencją Reutera miejscowi działacze donoszą o trwających nieustannie od rana bombardowaniach i przerwanej łączności. – Nie działają telefony, nawet satelitarne, ani Internet. Nie mamy kontaktu z naszymi ludźmi – powiedział jeden z opozycjonistów.

Czwartek jest 20. dniem ostrzału Homs, gdzie w środę - według organizacji praw człowieka - zginęło ponad 80 osób. Z danych Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka wynika, że od marca 2011 roku w wyniku konfliktu w Syrii śmierć poniosło ponad 7,6 tys. ludzi.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

sg

tagi: Syria