Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Martin Ruszkiewicz 08.03.2012

Wiemy, gdzie produkowano szkodliwy susz jajeczny

Prokuratura ustaliła, że nie jeden, lecz dwóch przedsiębiorców produkowało pod Kaliszem szkodliwy dla zdrowia susz jajeczny.
zdjęcie ilustracyjnezdjęcie ilustracyjneGlow Images/East News

W sprawie produkcji suszu aresztowano wcześniej 56-letniego mieszkańca Kalisza.

- Początkowo drugi producent był związany z nim jako współpracownik, a później sam zaczął prowadzić niezależną działalność o podobnym profilu - poinformował zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp. Janusz Walczak.

Działalność firmy głównego oskarżonego została zawieszona w marcu 2011; od tego czasu nie mógł on legalnie niczego produkować. Jak poinformowała w czwartek Powiatowa Inspektor Weterynaryjny w Kaliszu dr Joanna Kokot-Ciszeska, 29 lutego podjęła decyzję o zamknięciu drugiego zakładu.

Szkodliwy dla zdrowia

Biegli, którzy zbadali w laboratorium niewielką partię suszu produkowaną przez głównego oskarżonego, ocenili, że produkt był szkodliwy dla zdrowia. Według prokuratora także część produkcji z firmy należącej do byłego współpracownika była niewłaściwej jakości. - Ta sprawa będzie jednak jeszcze weryfikowana - zastrzegł.

- Służby weterynaryjne ustalają, do jakich zakładów trafił sfałszowany susz jajeczny - poinformował w czwartek Wielkopolski Wojewódzki Lekarz Weterynarii Lesław Szabłoński.

Prokuratura ma informacje o kilkudziesięciu odbiorcach w całej Polsce, do których trafił susz, ale nie chce ujawnić ich liczby. Śledczy badają też, czy susz nie był eksportowany.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Według Walczaka, główny oskarżony produkował susz od kilku lat, ale nieprawidłowości "miały miejsce w ostatnim czasie". Prokurator nie powiedział, ile suszu złej jakości wyprodukowano pod Kaliszem.

Jak wyjaśniła Aneta Olszanowska, technolog w dziale produkcji PSS Społem w Kaliszu, susz jajeczny, inaczej sproszkowane jajko lub samo żółtko bądź białko, wykorzystywany jest w produkcji m.in. makaronów, lodów, wędlin, pasztetów. Stosowany jest także w cukiernictwie i garmażerce oraz wszędzie tam, gdzie zastępuje jajko.

Według prokuratora właściciel drugiego zakładu należy do grupy siedmiu innych podejrzanych, którym - podobnie jak aresztowanemu 56-latkowi - zarzucono przywłaszczenie na szkodę firm leasingowych samochodów, wyłudzenie usług budowlanych oraz linii technologicznej do produkcji kwestionowanego suszu. Łączna wartość mienia wyłudzonego przez głównego oskarżonego i pozostałych podejrzanych wynosi ponad 4 mln zł.

Podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia.

mr