Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 13.05.2012

Solidarna Polska chce powołania Rzecznika Praw Rodziny

Zdaniem prezesa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, stworzyłoby "instrument realnego nacisku" i "uczynienia kogoś odpowiedzialnym za to, aby koordynować działania w zakresie polityki prorodzinnej".
Solidarna Polska chce powołania Rzecznika Praw RodzinyGlow Images/East News

Ziobro zwrócił uwagę, że polskie państwo kompletnie nie prowadzi polityki prorodzinnej. Podkreślił, że Polki mieszkające w Wielkiej Brytanii rodzą dwa razy więcej dzieci niż ich koleżanki z Polski.
Eurodeputowany SP Tadeusz Cymański uważa, że "mamy dzisiaj państwo niesprawiedliwe, a nawet antyrodzinne". - Jeśli nie będzie zwiększenia liczby urodzeń w polskich rodzinach, to w przyszłości grozi nam dramat - stwierdził Cymański. Dodał, że na wszystkie problemy państwa trzeba patrzeć "przez pryzmat rodziny i dziecka".
Projekt SP przewiduje, że rzecznik "stałby na straży naturalnych praw rodziny" i działałby na rzecz ochrony rodziny, a w szczególności umocnienia "prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci", prawa do życia i wychowywania w rodzinie oraz podmiotowości rodziny.
Co robiły Rzecznik Praw Rodziny?
Rzecznikiem mógłby być obywatel polski, o nieskazitelnym charakterze i wysokim autorytecie. Rzecznika powoływałby Sejm za zgodą Senatu, na wniosek marszałka Sejmu, marszałka Senatu, grupy co najmniej 15 posłów, co najmniej siedmiu senatorów lub grupy co najmniej 100 tys. obywateli Kadencja Rzecznika Praw Rodziny trwałaby pięć lat. Projekt zakłada, że rzecznik w swojej działalności byłby "niezależny od innych organów państwowych i odpowiada jedynie przed Sejmem".
Rzecznik mógłby m.in. występować do właściwych organów z wnioskami o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, żądać od instytucji publicznych złożenia wyjaśnień i udzielenia informacji oraz żądać wszczęcia postępowania w sprawach cywilnych.
Wśród propozycji prorodzinnych SP są także m.in. powszechne świadczenia rodzinne dla rodzin, w których dochód na osobę nie przekracza tysiąca złotych, ulgi podatkowe promujące rodziny z większą liczbą dzieci niż troje, wydłużenie urlopów macierzyńskich na drugie i trzecie dziecko oraz okresowe obniżenie składek ZUS dla pracodawców, którzy zatrudniają kobiety po urlopie macierzyńskim.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP,kk