Logo Polskiego Radia
PAP
Michał Chodurski 26.06.2012

Łagodniejszy wyrok dla księdza za molestowanie

Na dwa lata w zawieszeniu na cztery skazał Sąd Apelacyjny w Rzeszowie księdza Romana J. za molestowanie seksualne małoletniej dziewczynki.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneGlow Images/East News

To wyrok łagodniejszy od wydanego w I instancji, wówczas wymierzono mu karę 2,5 roku pozbawienia wolności.

Wyrok jest prawomocny. Ze względu na charakter sprawy rozprawa apelacyjna oraz uzasadnienie wyroku odbyły się za zamkniętymi drzwiami, podobnie jak cały proces w I instancji.

Prokuratura oskarżyła księdza Romana J. o molestowanie seksualne czterech małoletnich dziewczynek oraz doprowadzenie jednej z nich do obcowania płciowego; miało do tego dojść między 2003 a 2008 rokiem. Według oskarżenia pokrzywdzone to trzy dziewczynki, które miały wówczas mniej niż 15 lat i jedna nieco starsza; ksiądz uczył je religii.

Ksiądz na początku nie przyznał się do obcowania płciowego. Przyznał się jedynie do molestowania małoletnich. Później zmienił wyjaśnienia i nie przyznał się do żadnego z zarzucanych mu czynów.

W czasie procesu księdzu udowodniono przestępstwo wobec jednej z maloletnich. Od pozostałych zarzutów został uniewinniony.

51-letni Roman J. do momentu zatrzymania pełnił funkcję proboszcza w miejscowości Mała pod Ropczycami. Po zatrzymaniu został zwolniony z funkcji. Ksiądz był też organizatorem Międzynarodowego Zlotu Motocyklistów.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>