Dokumenty skradzione przez 46-latka z kancelarii Benedykta XVI zostały upublicznione we włoskiej prasie, część z nich została następnie wydana w formie książki. Majordomus jest oskarżony także o kradzież czeku na 100 tys. USD, wystawionego na papieża.
Po wybuchu skandalu w maju tego roku, Gabriele został aresztowany na 2 miesiące. Stolica Apostolska poinformowała, że w sprawę zamieszany jest także Claudio Sciarpelletti. Zatrudniony w watykańskiej administracji informatyk również stanie przed sądem, choć, jak wskazał rzecznik Stolicy Apostolskiej Federico Lombardi, jego rola była marginalna.
Kamerdyner zeznał w śledztwie, że motywem jego działania było "zło i korupcja wszędzie w Kościele"
Prokuratura podkreśla, że dochodzenie w sprawie przecieków nie jest jeszcze zakończone. Proces ma rozpocząć się po 20 września.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, gs