Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 21.08.2012

Trzy kroki PiS w sprawie Amber Gold: komisja...

PiS domaga się, by na najbliższym posiedzeniu Sejmu premier przedstawił informację na temat spółki Marcina P.
Adam HofmanAdam HofmanPAP/Grzegorz Jakubowski

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział na konferencji prasowej, że Donald Tusk powinien poinformować o działaniach służb w sprawie Amber Gold. Ponieważ te wiadomości mogą mieć charakter tajny, PiS chce, by posiedzenie Sejmu było niejawne.

Partia Jarosław Kaczyńskiego zamierza przedstawić projekt ustawy o konfiskacie mienia pochodzącego z przestępstwa. Rzecznik PiS Adam Hofman podkreslał, że pozwoli to na przekazanie majątku Amber Gold na zadośćuczynienie jego klientów.

Według PiS, jedyną drogą do wyjaśnienia afery jest powołanie komisji śledczej. Miałaby ona ustalić, czy organy państwa nadzorowały proces powstawania i rozwoju Amber Gold, a także to, jak zachowały się służby po uzyskaniu informacji o nieprawidłowościach w spółce. PiS przygotował odpowiedni wniosek i deklaruje, że jest otwarty na rozmowy z innymi klubami na ten temat.

Afera Amber Gold
O spółce zrobiło się głośno, kiedy problemy finansowe zgłosiły tanie linie lotnicze OLT Express. Amber Gold było ich głównym udziałowcem. W grudniu 2009 roku Komisja Nadzoru Finansowego zawiadomiła Prokuraturę Rejonową w Gdańsku, że Amber Gold może prowadzić działalność bankową bez odpowiedniej licencji.

W poniedziałek władze Amber Gold zdecydowały o likwidacji spółki. Firma poinformowała, że "w związku z zerwaniem lokat przez Amber Gold wszystkim klientom należy się zwrot pełnej kwoty kapitału wraz z odsetkami naliczonymi do dnia wypowiedzenia umowy".
W związku z działalnością Amber Gold Prokuratura Okręgowa w Gdańsku postawiła szefowi Amber Gold Marcinowi P. sześć zarzutów, m.in. złamania prawa bankowego oraz niezłożenia do sądu sprawozdań finansowych spółki. Wobec podejrzanego nie zastosowano aresztu tymczasowego - ma dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.
Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

IAR/PAP/aj