Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 12.09.2012

Wypadek polskiego autokaru. Poprawia się stan rannych

- Spośród 13 osób, o których mówiliśmy, że są w ciężkim stanie, tylko jedna osoba pozostaje na oddziale intensywnej terapii - poinformował Michał Safianik z MSZ.
Wypadek polskiego autokaru. Poprawia się stan rannychPAP/EPA/PATRICK SEEGER

Według informacji Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w szpitalach w Miluzie jest teraz 28 rannych. Dwie osoby być może jeszcze w środę zostaną wypisane do domów.
Dyrektor biura prasowego polskiego MSZ Michał Safianik powiedział Polskiemu Radiu, że w ostatnich godzinach znacząco poprawił się stan także tych najciężej poszkodowanych.
- Spośród 13 osób, o których mówiliśmy, że są w ciężkim stanie, tylko jedna osoba pozostaje na oddziale intensywnej terapii, a pozostałe osoby zostały przeniesione na inne oddziały - poinformował Safianik.
Na miejscu w Miluzie pracuje sześcioro polskich konsulów. Pomagają oni poszkodowanym we wszystkich niezbędnych sprawach. MSZ poinformowało, że biuro podróży Sindbad zapewni transport kolejnym osobom, które będą opuszczać szpitale.
We wtorek ok. godz. 8 rano piętrowy pojazd wynajęty przez Prywatne Biuro Podróży Sindbad z Opola jadący ze Słubic do Nicei, z 68 osobami, zjechał ze swojego pasa na autostradzie A36 w Alzacji i z niewyjaśnionych powodów wywrócił się. Na miejscu zginęły dwie osoby. Do szpitali trafiły zaraz po wypadku 32 osoby. Stan 11 z nich był wtedy ciężki, w tym 5-6 krytyczny.
Kierowca autobusu najprawdopodobniej przegapił zjazd z autostrady i w ostatniej chwili próbował skręcić przy dużej prędkości. Wtedy autobus przewrócił się. Mężczyzna usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk