Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 19.09.2012

Prokuratura sprawdza, czy poseł PiS był inwigilowany

Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie domniemanej inwigilacji przez kontrwywiad wojskowy posła PiS Tomasza Kaczmarka.
Tomasz KaczmarekTomasz KaczmarekJarosław Kruk/Wikimedia Commons

- Zawiadomienie w tej sprawie skierował do prokuratora generalnego sam Tomasz Kaczmarek. Ponieważ dotyczy ono spraw będących w naszych kompetencjach, materiały zostały nam przekazane i zdecydowaliśmy o wszczęciu śledztwa - powiedział wojskowy prokurator okręgowy płk Ireneusz Szeląg.
Szeląg powiedział, że poseł Kaczmarek uważa, że wobec niego i jego społecznego asystenta popełniono szereg przestępstw, m.in. stosowano nielegalne techniki operacyjne, łącznie z zakładaniem podsłuchów, wytwarzano fałszywe dowody i poświadczano nieprawdę w dokumentach.
Służba Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) zapewnia, że realizuje swoje zadania zgodnie z prawem. "SKW jest przekonana, że ustalenia śledztwa pozwolą na jednoznaczne wyjaśnienie nieprawdziwych i godzących w dobre imię Służby insynuacji" - napisano w oświadczeniu
Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Jacek Cichocki uważa doniesienia posła za bezzasadne. - Minister uważa doniesienia o inwigilacji posła za bezzasadne i chce, by szef SKW na najbliższym posiedzeniu sejmowej komisji ds. służb specjalnych przedstawił informacje w tej sprawie, w trybie niejawnym - powiedziała rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak.
Dziennik "Rzeczpospolita" podał, że w związku ze sprawą sprawdzana jest działalność szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego generała Janusza Noska, dyrektora Biura Pełnomocnika Ochrony i Bezpieczeństwa Wewnętrznego kontrwywiadu majora Łukasza Warchała oraz grupy funkcjonariuszy. - Doniesienie do prokuratury dotyczy konkretnych osób. Śledztwo prowadzone jest w sprawie i jak dotąd nikomu nie przedstawiono zarzutów - podkreślił Szeląg.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk