Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 05.10.2012

To oni zabili ambasadora? Zamach w Bengazi

Na lotnisku w Stambule zatrzymano dwóch Tunezyjczyków podejrzewanych o udział w ataku, w którym zginął ambasador USA w Libii.
Ambasador Chris StevensAmbasador Chris StevensUS STATE DEPARTMENT/Wikimedia Commons

Jak podaje turecki dziennik "Hurriyet", Tunezyjczycy próbowali wjechać do Turcji posługując się fałszywymi paszportami i zostali zatrzymani przez antyterrorystyczne oddziały policji w porcie lotniczym Stambuł-Ataturk. Obecnie są przesłuchiwani. Miejscowa policja nie komentuje sprawy.

11 września w ataku na konsulat USA w Bengazi, na wschodzie Libii, zginął ambasador Christopher Stevens oraz trzej jego współpracownicy. Do zamachu doszło na fali demonstracji m.in. w Libii i Egipcie przeciwko wyprodukowanemu w USA filmowi, który ukazuje w karykaturalny sposób proroka Mahometa i uznany został przez muzułmanów za obraźliwy.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

PAP/aj