Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 21.10.2012

"Od dachu jest kominiarz". Kontrola premiera

Donald Tusk zapowiedział na poniedziałek przedstawienie wyników kontroli w sprawie zalania Stadionu Narodowego i przełożenia meczu Polska - Anglia.

Jacek Protasiewicz z PO nie chce zgadywać, co będzie w raporcie, ale jego zdaniem w tej sprawie nie zawiniła minister Joanna Mucha. Według europosła, wyciąganie wniosków przed zapoznaniem się z efektami kontroli jest przedwczesne. Zdaniem Adama Hofmana, premier nie może zdymisjonować minister Muchy ze względów politycznych. Rzecznik PiS uważa, że frakcja Donalda Tuska w Platformie Obywatelskiej nie może pozwolić sobie na zdymisjonowanie ministra, który jest jednocześnie posłem. Adam Hofman podkreśla jednak, że Joanna Mucha jest złym ministrem i nie powinna była obejmować tego stanowiska.

Marek Siwiec z SLD twierdzi, że każda decyzja premiera będzie spóźniona, bo Polska już została skompromitowana. Według Siwca, prawdopodobnie odpowiedzialność w tej sprawie zostanie rozmyta. Stanisław Żelichowski z PSL broni minister Michy i podkreśla, że nie może za wszystko odpowiadać. - Od dachu jest kominiarz, a nie minister - żartował poseł ludowców.

Innego zdania jest Jacek Kurski z Solidarnej Polski. Według niego, odpowiedzialność za tak duży skandal powinna dotknąć także szefową resortu sportu. Przypomniał, że na budowę Stadionu Narodowego wydano dwa miliardy złotych, a mimo tego przez deszcz nie mogła się odbyć międzynarodowa impreza. - Ta mega kompromitacja powinna być zakończona dymisją dużego kalibru - ministra konstytucyjnego - powiedział Jacek Kurski.

Premier Donald Tusk zapowiedział, że w Narodowym Centrum Sportu i w ministerstwie sportu zostanie przeprowadzona kontrola w sprawie organizacji meczu Polska - Anglia. Jej wyniki poznamy w poniedziałek.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

IAR/aj