Logo Polskiego Radia
PAP
Michał Chodurski 30.10.2012

Palikot: premier powinien podać sie do dymisji

Powodem, według polityka, jest "ciąg błędów, głupstw, kombinacji i cynizmu stojącego szczególnie za polityką informacyjną rządu"
Janusz PalikotJanusz PalikotPeterson/wikipedia

Janusz Palikot dodał, że chodzi m.in. o reakcję rządu na wtorkową publikację "Rzeczpospolitej".
"Premier, gdy tylko został poinformowany o całej sytuacji, powinien oficjalnie przedstawić stanowisko w tej sprawie i powiedzieć jak w rzeczywistości to wygląda, a nie powodować eskalację emocji społecznych. Po co fundować taki nieodpowiedzialny spektakl? To już któraś z kolei wpadka premiera, a popełniane błędy dotyczą nie tylko katastrofy smoleńskiej, ale każdej innej ważnej sprawy" - mówił przewodniczący Ruchu Palikota we Wrocławiu.
Palikot komentował wtorkowe wypowiedzi premiera Donalda Tuska i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego związane z publikacją "Rz" o rzekomym znalezieniu na wraku Tu-154M w Smoleńsku przez prokuratorów i biegłych śladów materiałów wybuchowych - trotylu i nitrogliceryny. Zdaniem szefa Ruchu Palikota polska polityka jest obecnie "rozpięta pomiędzy kompletnym szaleństwem Kaczyńskiego i całkowitą nieporadnością Tuska".
Palikot uważa, że Kaczyńskim, po jego słowach o "zamordowaniu 96 osób", powinien się zająć prokurator i "aresztować go, jako człowieka, który pomawia najważniejsze organy państwa, albo psycholog, wychodząc z założenia, że Kaczyński jest człowiekiem niepoczytalnym i nie wie, co mówi".
Komentując samą publikację "Rz", Palikot uznał ją za kompromitację, "której nie można skwitować zwykłym przepraszam, pomyliliśmy się". "Nie można pisać kompletnej bzdury w takim tonie i takim charakterze bez żadnej odpowiedzialności" - twierdzi Palikot.
Zapowiedział też, że jego ugrupowanie nie poprze wniosku o zwołanie specjalnego posiedzenie Sejmu, a jeśli miałoby dojść do powtórnej analizy informacji, które znalazły się w publikacji "Rz", to powinna się tym zająć komisja międzynarodowa, bo - jak mówił - "wiarygodność w tej sprawie polskich organów jest tragiczna".

Tu więcej na temat publikacji "Rz">>>