Prawie 1,7 tony konopi indyjskich przechwycili w piątek celnicy niedaleko Perpignan w Pirenejach Wschodnich we Francji w cysternie jadącej z Hiszpanii i kierowanej przez Marokańczyka - poinformowały źródła związane ze śledztwem. Kierowca został zatrzymany.
Oprócz kierowcy, 41-letniego Marokańczyka, zatrzymano jeszcze jedną osobę, która podróżowała cysterną, ale jej narodowości nie ujawniono. Więcej szczegółów nie podano.
Z danych ONZ wynika, że największe po Afganistanie uprawy konopi indyjskich używanych do produkcji haszyszu ma Maroko i jest głównym źródłem tego narkotyku dla Europy, przemyca się go głównie przez Hiszpanię, ale również przez Algierię, skąd przechodzi dalej do innych odbiorców.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
PAP/aj