Logo Polskiego Radia
PAP
Michał Chodurski 08.11.2012

Ten park to cmentarz. Nie można wyprowadzać psów

Nowy regulamin korzystania z parku miejskiego w Opatowie ma zagwarantować traktowanie z należnym szacunkiem terenu, na którym do czasów II wojny światowej był cmentarz żydowski.
Lapidarium żydowskich nagrobków na terenie obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem.Lapidarium żydowskich nagrobków na terenie obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem.Wikipedia cc/Kolanin

Z takiego rozwiązania zadowolona jest Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego.
Uchwalony przez radę miasta i gminy Opatów nowy regulamin korzystania z parku zakazuje m.in. prowadzenia prac związanych z wykopywaniem ziemi i wyprowadzania psów. Zaostrzone są także przepisy dotyczące organizacji w parku miejskim imprez masowych.

"Niewiele osób w moim wieku zdaje sobie sprawę, że na terenie obecnego parku niegdyś był cmentarz żydowski. Nigdy nie przeprowadzano na tym terenie ekshumacji, ludzie nadal są tam pochowani. Dlatego należy zapewnić im szacunek, jakiego oczekiwalibyśmy np. w stosunku do polskich cmentarzy na Ukrainie. Stąd uchwała podjęta przez radnych, którzy nie mieli żadnych wątpliwości co do tej kwestii " - powiedział przewodniczący Rady Miasta Opatów, Tomasz Staniek.
Władze miasta były zobowiązane do takich działań na mocy ugody sądowej z Fundacją Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego w Warszawie, która reprezentowała w tej sprawie Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich - spadkobiercę przedwojennej gminy żydowskiej w Opatowie, do której należał cmentarz, a potem teren parku. W zamian za prawa do tego terenu gmina Opatów zobowiązała się do przypomnienia mieszkańcom o jego religijnym charakterze.
Na bramie wejściowej do parku mają być umieszczone informacje w języku polskim i jidysz o cmentarzu, na terenie parku ma być też utworzone lapidarium z ocalałych fragmentów macew.
"Uchwała radnych i takie rozwiązanie nas cieszy. O oddanie stosownej czci temu miejscu od kilkudziesięciu lat walczyli Żydzi pochodzący z Opatowa. My sami od 2002 roku prowadziliśmy postępowanie, które zakończyła ugoda z gminą. Działania władz Opatowa, zarówno burmistrza, jak i radnych tej kadencji, świadczą o szacunku do miejsca pochówku danych mieszkańców miasta. W Polsce niestety nadal jest wiele miejscowości, w których cmentarze żydowskie są bezczeszczone" - powiedziała dyrektor Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego, Monika Krawczyk.
Żydzi byli mieszkańcami Opatowa już w XVI wieku. W 1939 r. stanowili ponad połowę ludności miasteczka - było to około 5,5 tys. osób. Większość z nich zginęła po likwidacji opatowskiego getta w październiku 1942 roku w Treblince.
Po wojnie zniszczono XVII-wieczną synagogę, a na kirkucie z ponad tysiącem macew utworzono park rekreacyjny. Do dziś zachowało się jedynie kilkanaście całych tablic nagrobnych.

Zobacz serwis - II Wojna Światowa>>>

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>

mch