Watykan z zadowoleniem powitał zmianę statusu Autonomii Palestyńskiej w ONZ. Zwraca jednocześnie uwagę, że nie rozwiązuje ona w żadnym razie wszystkich problemów Bliskiego Wschodu. - Rezultat czwartkowego głosowania odzwierciedla odczucia większości społeczności międzynarodowej - stwierdza watykańska nota. Nie stanowi on jednak wystarczającego rozwiązania dla problemów, jakie występują w tym regionie. Odpowiedzią na nie będzie wyłącznie faktyczne zaangażowanie się w budowę pokoju oraz stabilizacji w sprawiedliwości i z poszanowaniem uzasadnionych dążeń zarówno Izraelczyków, jak i Palestyńczyków.
Stolica Apostolska przypomina rezolucję Narodów Zjednoczonych z 29 listopada 1947 roku, która miała stanowić podstawę prawną dla powstania dwóch państw. - Jedno z nich nie postało w ciągu następnych 65 lat, podczas gdy drugie już się narodziło - podkreśla się w watykańskim oświadczeniu.
Powraca ono także do kwestii międzynarodowego statusu Jerozolimy, o który zabiegał już Jan Paweł II, w celu zachowania wolności religii i sumienia oraz szczególnego charakteru tego Świętego Miasta i swobody dostępu do znajdujących się tam miejsc świętych.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
IAR/aj