Wojsko zniszczyło wyremontowaną przez PAH cysternę

Jak dowiedział się reporter Polskiego Radia Wojciech Cegielski, izraelscy żołnierze zdemolowali urządzenie w miejscowości Zanuta niedaleko Hebronu. Nie podali mieszkającym tam Palestyńczykom powodu swoich działań.
Do zdarzenia doszło pod koniec sierpnia. - Wojsko przyjechało rano i dokonało wyburzenia. Było to dość drastyczne, wyglądało nieprzyjemnie i przestraszyło mieszkańców wioski - relacjonuje szefowa misji PAH we wschodniej Jerozolimie Marta Kaszubska.
Cysterna została wyremontowana przez Polską Akcję Humanitarną z pieniędzy z polskiego budżetu.
Szykuje się kolejna burza?
Podobny przypadek w lutym tego roku wywołał dyplomatyczną burzę. Wiceminister spraw zagranicznych Jerzy Pomianowski wezwał na rozmowę ambasadora Izraela w Polsce. Teraz Pomianowski zapowiada, że sprawa zostanie dokładnie zbadana. - Poprosiliśmy stronę izraelską o sprawdzenie. Jeśli okaże się, że jest to celowe działanie, to będziemy mocno reagować - powiedział minister w rozmowie z Polskim Radiem.
Obie cysterny znajdują się w tzw. strefie C na terenach palestyńskich, ale pod kontrolą izraelskiego wojska. W podobnych przypadkach armia twierdzi, że wyburzane obiekty są budowane bez pozwolenia. Polska Akcja Humanitarna twierdzi, że cysterna nie była budowana, ale remontowana i że po ostatnim incydencie, wszystkie cysterny zostały wyraźnie oznaczone informacją, że za remont zapłacił polski podatnik.
Ambasada Izraela w Warszawie odmówiła szczegółowego komentarza w tej sprawie. W przesłanym Polskiemu Radiu krótkim oświadczeniu napisano, że w sierpniu nie doszło do wyburzenia jakiejkolwiek cysterny wybudowanej przez organizacje z Polski. Równocześnie przedstawiciele ambasady napisali, iż mają nadzieję, że organizacje pomocowe "powstrzymają się przed podejmowaniem nielegalnych prac budowlanych”.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk