Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 08.12.2012

Ubój rytualny? "Nie można unikać odpowiedzialności"

Minister rolnictwa Stanisław Kalemba zapowiedział, że powstaje poselski projekt, który ma legalizować ubój rytualny.
Stanisław KalembaStanisław KalembaPAP/Rafał Guz

Z informacji PAP zbliżonych do klubu PSL wynika jednak, że politycy tej partii zastanawiają się, czy nie zrezygnować z pomysłu składania takiego projektu. Wycofanie się Ludowców z tego pomysłu jest prawdopodobne ze względu na małe szanse na uzyskanie dla niego poparcia większości w Sejmie. -Nie ma po co robić wrzawy wokół tego projektu, skoro nie ma większości - powiedział PAP poseł Stronnictwa pragnący zachować anonimowość. - Prawdopodobnie skończy się tym, że nie złożymy tego projektu - ocenił inny anonimowy rozmówca PAP.

Potrzeby tworzenia nowego projektu nie widzi były minister rolnictwa Marek Sawicki. Według niego uchwalanie ustawy nie jest potrzebne, bo ubój rytualny w Polsce będzie legalny z chwilą wejścia w życie w styczniu 2013 r. unijnego rozporządzenia. - Moim zdaniem rozporządzenie jest aktem bezpośredniego stosowania - ocenił Sawicki. Nowe unijne przepisy dopuszczają ubój rytualny, ale pozwalają państwom utrzymać jego zakaz. Jedynym warunkiem jest złożenie do końca roku zastrzeżenia w tej sprawie.

Z kolei minister Kalemba zaznaczył, że projekt legalizujący ubój rytualny powinien być zgłoszony i to jako poselski, a nie rządowy, ze względu na szybszą ścieżkę legislacyjną. Pytany, czy projekt ma szanse uzyskać większość w Sejmie Kalemba powiedział, że projekt powinien trafić do Sejmu, by posłowie mogli zająć stanowisko. - Niech każdy się opowie. Polityk nie może unikać odpowiedzialności - przekonywał.

Według Kalemby ubój rytualny powinien być legalny ze względu na szacunek dla swobód religijnych, a także przez wzgląd na 30 zakładów zajmujących się nim. - Tam pracują tysiące ludzi. Trzeba to wziąć pod uwagę - zaznaczył.

Trybunał Konstytucyjny stwierdził w ubiegłym tygodniu, że sprzeczny z ustawą o ochronie zwierząt i przez to z konstytucją jest przepis rozporządzenia, który pozwala na rytualny ubój zwierząt przez wykrwawienie, bez wcześniejszego ogłuszenia. Kalemba tłumaczył, że nowelizacja ustawy ma polegać na zmianie tylko jednego artykułu tej ustawy. - To najszybszy sposób zmiany prawa, ponieważ rządowy projekt wymagałby długotrwałych konsultacji społecznych - wyjaśnił Kalemba.

Ustawa przed Trybunałem

Obowiązująca ustawa o ochronie zwierząt nie uznaje wyjątków od obowiązku ogłuszania zwierząt przed ubojem, ale w 2004 r. minister rolnictwa wydał rozporządzenie zezwalające na to. Trybunał Konstytucyjny stwierdził w listopadzie, że przepis tego rozporządzenia dotyczący możliwości dokonywania uboju bez ogłuszania, zgodnie z obyczajami religijnymi, jest sprzeczny z ustawą o ochronie zwierząt i przez to z konstytucją. Trybunał orzekł, że zakwestionowany przez niego przepis straci moc 31 grudnia 2012 r.

Jeżeli do końca roku przepisy nie zostaną zmienione, to na mocy obowiązującej ustawy o ochronie zwierząt ubój rytualny będzie w Polsce zakazany. Ministerstwo rolnictwa po analizie wyroku Trybunału Konstytucyjnego uznało, że niezbędna będzie nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt.

PAP/aj