W przemówieniu, dotyczącym stosunków z Unią Europejską, premier David Cameron stwierdził, że najpóźniej do końca 2017 roku przeprowadzi referendum ws. członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Warunkiem jest pozostanie Partii Konserwatywnej u władzy.
Komentując to wystąpienie, szef francuskiej dyplomacji powiedział, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii byłoby ryzykowne dla samej Wielkiej Brytanii. Dodał, że Francja chce, aby Londyn odgrywał pozytywną rolę we Wspólnocie. Nie może jednak zaakceptować sytuacji, w której każdy kraj wybiera sobie z Unii to, co chce.
Laurent Fabius porównał Unię do klubu piłkarskiego. - Jeśli jest się w takim klubie, to nie można mówić: gram w rugby - podsumował Fabius.
IAR, tj
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>