Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 15.02.2013

Powstaje ruch obywatelski ludzi dawnej "Solidarności"

Choć Stowarzyszenie Sieć Solidarności tworzą głównie uczestnicy opozycji z czasów PRL, to nie brakuje w nim także młodych ludzi - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Powstaje ruch obywatelski ludzi dawnej SolidarnościLudek/Wikimedia Commons

Jego inicjatorem jest Edward Nowak skazany na 3,5 roku wiezienia w stanie wojennym przez sąd wojskowy za działalność opozycyjną. W wolnej Polsce pracował dla pięciu premierów - trzy razy był wiceministrem resortów gospodarczych.
- Zdecydowaliśmy, że będziemy organizacją pluralistyczną i apolityczną, co oznacza, że każdy, dla kogo ideały ruchu Solidarności są ważne, bez względu na swoją obecną działalność i poglądy może uczestniczyć w naszych pracach - mówi Nowak "Rzeczpospolitej". Dodaje, że stowarzyszenie zamierza angażować się w działania pomocowe, akcje charytatywne czy pomoc prawną na rzecz jego członków oraz osób, które znajdują się w trudnej sytuacji życiowej.
Nowak podkreśla też inny cel stowarzyszenia. - Chcemy przede wszystkim odbudować więzi koleżeńskie, tak bardzo nadszarpnięte przez ostatnie 20 lat. Ludzie, którzy angażowali się w działalność opozycyjną, zagrożoną więzieniem, to osoby o silnych charakterach i zdecydowanych poglądach. Dopasowanie się do kompromisów przychodziło im szczególnie trudno. Dlatego teraz, jako stowarzyszenie, nie damy się wciągnąć w bieżącą politykę, która wywołuje tyle negatywnych emocji - dodaje Edward Nowak.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk