Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 22.02.2013

Znany aktor: jestem ambasadorem nowej Rosji

Gerard Depardieu nazwał siebie ambasadorem nowej, nieznanej obcokrajowcom Rosji, gdzie artyści otaczani są opieką.

"Istnieje nowa Rosja, która się budzi i jest tym wszystkim, co kocham", która "otacza opieką literaturę, autorów, malarzy i muzyków" - oświadczył Depardieu podczas otwarcia odnowionego kina "Illuzion" w Moskwie. - Zagraniczne kraje jeszcze wcale nie znają tej Rosji - dodał. - Wasz prezydent próbuje przywrócić honor rosyjskim mężczyznom i kobietom" - podkreślił jeden z najpopularniejszych francuskich aktorów.

- Jestem po trochu posłańcem, błaznem świata zachodniego, ambasadorem nowej Rosji, którą tak kocham - powiedział 64-letni Depardieu. Zapewnił też, że choć jeszcze nie mówi po rosyjsku, to nauczy się tego języka. - Ten moment nadejdzie, nauczę się - podkreślił.

Gerardowi Depardieu we Francji zarzuca się, że opuścił ojczyznę, by nie płacić 75-procentowego podatku dla bardzo zamożnych. Prezydent Rosji Władimir Putin, który nazwał go swoim przyjacielem, na początku roku wydał dekret nadający aktorowi rosyjskie obywatelstwo.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

''PAP/aj