Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 10.03.2013

Zabójstwo w filharmonii: 29-latek przyznał się do dwóch zbrodni

Do podwójnego zabójstwa przyznał się były pracownik jeleniogórskiej filharmonii - Michał M. Został aresztowany na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi dożywocie
Budynek Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej GórzeBudynek Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej GórzePAP/Aleksander Koźmiński

29-letni mężczyzna wcześniej przyznał się do zabicia ochroniarza. W sobotę wieczorem przyznał się też do drugiej zbrodni, zabicia 27-letniej harfistki. Jak powiedziała Radiu Wrocław prokurator Violetta Niziołek - Michał M. szczegółowo zrelacjonował przebieg zabójstwa ochroniarza. Okoliczności morderstwa harfistki opisał - jak mówi prokurator - jedynie wybiórczo.

Oficjalne przyczyny zgonu dwóch osób będą znane po sekcji zwłok, która zostanie przeprowadzona w poniedziałek. W Jeleniej Górze ogłoszono trzydniową żałobę

Michał M. usłyszał już wcześniej zarzuty zabójstwa dwóch osób w Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze. Mężczyzna wyraził zgodę na udział w wizji lokalnej, która została przeprowadzona w sobotę po południu. - Po jej zakończeniu prokurator udał się do sądu z wnioskiem areszt dla podejrzanego. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i późnym wieczorem wydał postawienie o aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące – mówi rzeczniczka prokuratury.
Mężczyzna został zatrzymany przez policję w piątek w pociągu w Jaworznie na Górnym Śląsku. W trakcie zatrzymania był całkowicie zaskoczony i nie stawiał oporu.

Nie żyją ochroniarz i harfistka
W piątek rano pracownicy Filharmonii w Jeleniej Górze znaleźli w budynku dwa ciała: 27-letniej kobiety, harfistki Wiktorii J. oraz 60-letniego pracownika ochrony Pawła K. Ciała zabitych znajdowały się w różnych miejscach: mężczyzny na parterze, obok dyżurki, kobiety na piętrze, prawdopodobnie w gościnnym pokoju, w którym nocowała przed piątkowym koncertem.
- Z zebranych dotychczas materiałów dowodowych wynika, że nikt więcej nie brał udziału w całym zdarzeniu. Będzie to można jednak dopiero wykluczyć po przeanalizowaniu wszystkich zebranych materiałów - podkreśliła rzeczniczka.
Na poniedziałek zaplanowano sekcję zwłok obu ofiar. - Oględziny zwłok wskazują, że prawdopodobną przyczyną śmierci kobiety było uduszenie, a mężczyzny obrażenia głowy i silny krwotok. Dopiero jednak po przeprowadzeniu sekcji zwłok możliwe będzie jednoznaczne określenie przyczyny śmierci - dodała Niziołek.
Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł zbliżonych do organów ścigania, motywem zabójstwa mogła być zemsta na pracowniku ochrony. Młoda artystka prawdopodobnie była przypadkową ofiarą.
Harfistka przyjechała do Jeleniej Góry na koncert "Muzyczne pary" z muzyką m.in. Wagnera i Czajkowskiego, który miał się odbyć w piątek. W czwartek w filharmonii odbyła się próba generalna koncertu, a harfistka pozostała w budynku, korzystając z pokoju gościnnego. Zabezpieczone zostały nagrania z monitoringu.

PAP/IAR/agkm