Jednak według portalu niebezpiecznik.pl na KPRM się nie skończyło. Atakujący włamał się również do sieci komputerowych MON, MSZ i Kancelarii Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej.
Za atakami może stać Alladyn2 - osoba, która włamała się rok temu na serwery CUW (jednostki świadczącej usługi na rzecz KPRM). Wyjaśnia, że testuje bezpieczeństwo instytucji rządowych bo chciałby, aby były one dobrze zabezpieczone. Dży do tego, aby za rok, podczas kolejnej próby włamania (którą już teraz zapowiada), nie udało mu się dojść tak “głęboko” jak obecnie. Hackowanie, jak dodaje, przynosi mu “fun i doświadczenie”. Nie interesują go firmy komercyjne, te jak żartuje, zostawia Chińczykom.
Alladyn2 przyznał też, że oprócz KPRM testował też zabezpieczenia KPRP, MON i MSZ. - W ataku na MSZ mogłem też na bieżąco przeglądać ich pocztę i obserwować jakie działania podejmują aby odeprzeć atak. KPRP i MON zbyt szybko wykrył atak i nie miałem czasu przejąć admina domeny - poinformował. Twierdzi, że obecnie podsumowuje swoje działania i wyda odpowiednie oświadczenie w przyszłym tygodniu.
Niebezpiecznik.pl zapytał KPRP, jak i MSZ oraz MON o komentarz do włamań. MSZ odpisało, że potrzebuje więcej czasu na przygotowanie odpowiedzi. Departament Prasowo-Informacyjny MON jak na razie milczy, a Kancelaria Prezydenta RP poinformowała, że analizuje incydent.
niebezpiecznik.pl/polskieradio.pl, tj
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>