Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 01.04.2013

Prewencyjny atak? Seul ostrzega Pjongjang!

Korea Południowa może prewencyjnie zaatakować Północ. Prezydent tego kraju zapowiada podjęcie zdecydowanych kroków w razie północnokoreańskich prowokacji.
Koreańska Strefa ZdemilitaryzowanaKoreańska Strefa ZdemilitaryzowanaPAP/EPA/BARBARA WALTON
Posłuchaj
  • Korea Płd. może prewencyjnie zaatakować Północ - korespondencja Tomasza Sajewicza (IAR)
Czytaj także

Południowokoreańskie ministerstwo obrony zapowiedziało w poniedziałek podjęcie „aktywnych działań odstraszających” w przypadku zagrożenia atakiem rakietowym lub nuklearnym na terytorium Korei Południowej. Oznacza to możliwość podjęcia przez Południe prewencyjnego ataku na terytorium Korei Północnej. Prezydent Park Giun Hie zaapelowała też do sił zbrojnych Korei Południowej o zdecydowane działania w przypadku prowokacji Korei Północnej.

To odpowiedź na piątkowe zerwanie zawieszenia broni przez władze Korei Północnej. Cztery dni temu oficjalna północnokoreańska agencja informacyjna opublikowała oświadczenie, że Korea Północna wchodzi w "stan wojny" z Koreą Południową. Według oświadczenia od tej pory każdy spór wewnątrzkoreański ma być rozstrzygany zgodnie z prawem wojennym.

Z formalnego punktu widzenia oba państwa koreańskie od 60 lat są faktycznie w stanie wojny. Ich konflikt z początku lat 50-tych zakończył się zawieszeniem broni, a nie traktatem pokojowym.

Pod koniec tygodnia przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un postawił siły zbrojne swojego kraju w stan najwyższej gotowości. Wojsko ma czekać jedynie na rozkaz. Celem ataków rakietami średniego i dalekiego zasięgu miałyby być między innymi bazy wojskowe na kontynencie amerykańskim, a także Hawajach i wyspie Guam oraz w Korei Południowej.

''IAR/aj