Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 11.04.2013

Czesi źle o polskiej żywności. "To jest kampania goebbelsowska"

Mamy do czynienia z kampanią zastraszania i wprowadzania w błąd - tak o aferze z polską żywnością jaką wywołano w Czechach mówi dyrektor Polskiej Federacji Producentów Żywności, Andrzej Gantner.
Czesi źle o polskiej żywności. To jest kampania goebbelsowskaflo_loca25/sxc.hu/cc
Posłuchaj
  • Dyrektor Polskiej Federacji Producentów Żywności Andrzej Gantner o czeskich zarzutach pod adresem polskiego mięsa (IAR)
Czytaj także

Zdaniem Andrzeja Gantnera działania czeskich władz przypominają propagandę przedwojennych Niemiec. - To jest kampania goebbelsowska, czyli bardzo silna kampania oszczerstw, kłamstw, niedopowiedzeń, zarzutów. Druga strona praktycznie nie ma możliwości odpowiedzieć, nie ma możliwości się bronić - podkreśla dyrektor Polskiej Federacji Producentów Żywności. - To bardzo negatywny przykład braku współpracy między państwami - dodaje.
Gantner zaznacza, że na domiar złego Czesi wprowadzają tak zwaną odpowiedzialność zbiorową. - Pojedynczy incydent sprawia, że oskarżana jest cała polska żywność, podważane jest bezpieczeństwo i jakość całej polskiej żywności. To jest ewidentne łamanie wszystkich norm i zasad, które obowiązują w Unii Europejskiej. Najwyższy czas dosyć poważnie do tego podejść - mówi.
Ostatnio najgłośniejsza sprawa w żywnościowym konflikcie dotyczy polskiej koniny. Czeskie służby weterynaryjne wykryły w próbce mięsa zakazany w Unii Europejskiej fenylobutazon, podały, że mięso pochodziło z Polski. Szef polskiej weterynarii po otrzymaniu tej informacji powiedział, że nie wierzy, by badanie wykonane w czeskim laboratorium było wiarygodne i zażądał ponownego badania. Tak zwana kontrpróba ma zostać przebadana w laboratorium w Berlinie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk