Lekarze chcą spotkania z premierem. Krytykują Arłukowicza

Miałoby też pomóc w wypracowaniu takiego stanowiska ministra zdrowia, które nie będzie dzieliło lekarzy i pacjentów.
Poprzednim razem Rada Lekarska zwróciła się do premiera o spotkanie 24 maja. W liście podkreślono, że funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia jest zagrożone, mamy też do czynienia z kryzysem zaufania do zawodu lekarza. Minister zdrowia nie tylko zaś "nie potrafi podjąć skutecznych działań na rzecz reformowania służby zdrowia, ale także nieumiejętnie współdziała ze środowiskiem pacjentów i lekarzy na rzecz zmian, jakie powinny zostać wprowadzone".
Autorzy listu zarzucili ministrowi Bartoszowi Arłukowiczowi, że podejmuje rozmowy "nie po to, by ratować system ochrony zdrowia, tak priorytetowy dla wszystkich Polaków, ale prowadzi grę polityczną dla przysłonięcia braku jakichkolwiek działań".
"Rzekomy dialog, jaki Minister Zdrowia podjął z lekarzami, nie służy ani pacjentom, ani lekarzom. Minister nie proponuje nic, co mogłoby rozwiązać problemy systemowe, które zagrażają bezpieczeństwu pacjentów i całej służby zdrowia" - czytamy w liście Naczelnej Rady Lekarskiej.
W zakończeniu autorzy listu podkreślili, że "pacjentom i lekarzom zależy na podjęciu natychmiastowych działań, ratujących system ochrony zdrowia".
pp/IAR

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>