Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 18.07.2013

Krytyk Putina, Aleksiej Nawalny, skazany na 5 lat łagru

37-letni opozycjonista został aresztowany na sali sądowej. Aleksiej Nawalny określał swój proces jako zemstę prezydenta Rosji Władimira Putina.
Aleksiej Nawalny podczas ogłaszania wyrokuAleksiej Nawalny podczas ogłaszania wyrokuPAP/EPA/VALENTINA SVISTUNOVA

Sąd w Kirowie orzekł, że Aleksiej Nawalny świadomie naraził przedsiębiorstwo "Kirowles” na straty finansowe. Wyrok wydał sędzia Siergiej Blinow. Jak komentowali obserwatorzy procesu, w tym i sam Nawalny, uzasadnienie sądu bardzo przypominało akt oskarżenia.

Borys Niemcow: Putin boi się Nawalnego >>>

Według sędziego Nawalny działał świadomie i w celu uzyskania konkretnych korzyści finansowych. Sędzia Siergiej Blinow zdecydował, że skazany zostanie dostawiony do kolonii karnej prosto z sali sądowej.

Opozycjonista jest kandydatem na mera Moskwy. Eksperci twierdzą, że dopiero po uprawomocnieniu się wyroku można będzie skreślić go z listy kandydatów.

Domniemany wspólnik Nawalnego, Piotr Oficerow, został skazany na cztery lata więzienia. Prokuratura zażądała dla pierwszego z oskarżonych sześciu lat więzienia, a dla Oficerowa - pięciu. Żaden z nich nie przyznał się do winy.

"Putin boi się Nawalnego"

Tymczasem w Kirowie, przed budynkiem sądu gromadzą się zwolennicy Nawalnego. Na jednej z ulic pojawił się plakat z napisem ”Putin boi się Nawalnego”. Także w Moskwie opozycja przygotowuje się do protestu w obronie Nawalnego. W Internecie już pojawiły się komentarze, że wyrok skazujący jest zemstą polityczną a proces został sfingowany. Wielokrotnie mówił o tym także sam Nawalny.

Wyrok wobec Aleksieja Nawalnego oceniany jest jako próba wyeliminowania znanego blogera z życia politycznego. Nawalny był liderem protestów antyputinowskich w 2011 i w 2012 roku. To on jest autorem bardzo popularnego w Rosji określenia "partia żulików i złodziei" w odniesieniu do kremlowskiej partii Jedna Rosja.
Nawalny od środy jest kandydatem Republikańskiej Partii Rosji Parnas na mera Moskwy.

IAR/PAP/PolskieRadio.pl/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>