Logo Polskiego Radia
IAR
Petar Petrovic 24.07.2013

Proces ws. Papały. Ostatnie słowa obrońców

Czy Ryszard Bogucki zlecił zabójstwo byłego szefa policji? Przed południem w Sądzie Okręgowym w Warszawie będą kontynuowane mowy obrońców.
Gen. Marek PapałaGen. Marek Papałahttp://www.marekpapala.pl/

Wyrok w tej sprawie zapadnie prawdopodobnie w najbliższy piątek.
Prokuratura chce 15 lat więzienia dla Ryszarda Boguckiego i osiem lat dla Andrzeja Z. "Słowika", których oskarża o nakłanianie do zabójstwa Marka Papały.
Mecenas Piotr Dałkowski zapowiadał w rozmowie z dziennikarzami, że liczy, iż sąd wypuści jego klienta z aresztu. - Pan Ryszard Bogucki nie miał absolutnie nic wspólnego ze śmiercią generała Papały. Nie ma na to przekonywujących dowodów - twierdzi Piotr Dałkowski.
Adwokat zwraca uwagę, że inną wersję wydarzeń prezentuje łódzka prokuratura apelacyjna, zdaniem której, policjant zginął przypadkowo, podczas próby kradzieży jego samochodu przez warszawski gang "Patyka". Wyrok sądu będzie miał znaczenie dla śledztwa prowadzonego przez łódzką prokuraturę.
Wdowa po Marku Papale, Małgorzata, podczas mów końcowych mówiła, że jej męża wystawiono na śmierć. Powtórzyła, że na miejscu zbrodni widziała Ryszarda Boguckiego. - Nie pomogą tu żadne zaklęcia pań i panów mecenasów. Ja wiem, proszę sądu, kogo widziałam w dniu zabójstwa. Tą osobą był Ryszard Bogucki – mówił. Małgorzata Papała apelowała w imieniu swoim i córki o sprawiedliwy wyrok po 15 latach. Jak mówiła, na sprawiedliwość czekają zbyt długo. "Jest zbrodnia, musi być kara".
25 czerwca 1998 roku, generał Marek Papała, został zastrzelony przed swoim domem w Warszawie. Miał 39 lat. Dochodzenie prowadziła najpierw Prokuratura Apelacyjna w Warszawie, a od 2009 roku - także w Łodzi. Według stołecznej prokuratury, zabójcy Papały kierowali się "motywem finansowym".
pp/IAR

Galeria: dzień na zdjęciach >>>