Logo Polskiego Radia
IAR
Beata Krowicka 30.07.2013

MSZ przyznał swoim urzędnikom 9 mln zł nagród. "To nieduża kwota"

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Marcin Bosacki broni nagród przyznanych urzędnikom. Każdy z nich otrzymał średnio 330 zł brutto miesięcznie.
Marcin Bosacki, b. rzecznik MSZMarcin Bosacki, b. rzecznik MSZFlickr/MSZ

MSZ zapewnia, że 9 mln na nagrody dla ministerialnych urzędników to w skali resortu nieduża kwota. Dzisiejszy "Super Express" donosi, że ministrowie przyznali w pierwszym półroczu 21 mln złotych nagród podległym sobie urzędnikom. Najwięcej miało przypaść zatrudnionym w resorcie kierowanym przez Radosława Sikorskiego.

Marcin Bosacki, rzecznik MSZ powiedział, że średnia nagroda dla urzędnika nie wygląda już tak imponująco. MSZ zatrudnia ponad 4 tysiące urzędników w 160 placówkach na całym świecie, więc średnia na każdego z nich to nieco ponad 330 złotych.

Nagrody wywołały już kontrowersje wśród polityków. SLD żąda wyjaśnień, twierdząc że miliony dla urzędników są nie na miejscu, w chwili gdy budżet ma kłopoty z deficytem.
W ubiegły piątek Sejm przyjął nowelizację ustawy o finansach publicznych, która zamraża 50. procentowy próg ostrożnościowy. Po wakacjach posłowie mają zebrać się za nowelizację budżetu, by zwiększyć deficyt do 51 mld złotych przy 300 mld złotych dochodów. Rząd chce poszukać także 8 miliardów oszczędności poprzez cięcia w resortach.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

IAR, bk