Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 26.08.2013

Odbiorą dziadkom 5-latka? Rzecznik Praw Dziecka interweniuje

- Chłopiec ma dom, kochających opiekunów i należy chronić jego dobro - powiedział rzecznik praw dziecka Marek Michalak.
Odbiorą dziadkom 5-latka? Rzecznik Praw Dziecka interweniujecreationc/sxc.hu/cc

Marek Michalak zdecydował w poniedziałek o przystąpieniu do postępowania w sprawie 5-latka z Kokorzyc (Dolny Śląsk), który może zostać odebrany dziadkom będącym jego rodziną zastępczą. - Podpisałem przystąpienie do toczącego się przed sądem postępowania. Pozyskane w tej sprawie informacje nie przekonują mnie, że dziecku należy zmieniać środowisko - powiedział rzecznik.
Według mediów, które poinformowały o sprawie, 5-latek może zostać odebrany dziadkom, ponieważ są zastrzeżenia do systemu jego odżywania - zdaniem kuratorki rodziny chłopiec waży zbyt dużo. Jak podało TVN24, w piśmie, które otrzymała rodzina, napisano, że "babcia wykazuje wobec dziecka skłonności nadopiekuńcze, które czasami przybierają niewłaściwe formy tzn. utrudniają mu naukę i samodzielność".
Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej wszczął postępowanie z urzędu o zmianie postanowienia w zakresie rodziny zastępczej. Niewłaściwe odżywianie chłopca jest jednym z zarzutów kuratorki, która poinformowała także sąd, iż dziadkowie chłopca nie chcą współpracować z asystentem rodziny, gminnym ośrodkiem pomocy społecznej i centrum pomocy rodzinie, nie realizują też zaleceń lekarzy.
Rodziny bronią opiekujący się nią pracownicy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Także rzecznik zwrócił uwagę, że pracownicy socjalni nie potwierdzają konieczności rozwiązania rodziny zastępczej, wręcz przeciwnie, informują, że rodzina jest otoczona pomocą i wsparciem.
Podkreślił przy tym, że dziecko już raz "straciło grunt pod nogami", gdy zostało odebrane rodzicom. - Jeśli dziadkowie gdzieś nie wypełniają właściwe swojej roli, to należy ich wspomóc, podjąć takie działania, które pozwolą im sprawować bardziej profesjonalną opiekę nad dzieckiem, a nie grozić zabraniem go - powiedział RPD.
Pierwsza rozprawa w tej sprawie została zaplanowana na 18 września. Michalak zapewnił, że na pewno będą na niej przedstawiciele jego biura.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk