Logo Polskiego Radia
PAP
Agnieszka Kamińska 01.09.2013

Obama przesłał do Kongresu projekt w sprawie Syrii

Prezydent USA Barack Obama wysłał w sobotę do Kongresu projekt uchwały z prośbą o zgodę na działania militarne wobec Syrii. Spiker Kongresu zapowiada debatę dopiero na 9 września.
Obama przesłał do Kongresu projekt w sprawie SyriiPAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Zgodnie z projektem, działania mają na celu zapobieżenia kolejnym atakom z użyciem broni chemicznej w tym kraju - poinformował Bialy Dom. Obama prosi Kongres o zgodę na użycie siły militarnej w celu "odstraszenia, zakłócenia, zapobieżenia i osłabienia" potencjału dalszych ataków chemicznych w Syrii.

Projekt uchwały, jak głosi jego tekst, upoważnia Obamę do akcji wojskowej, gdyż prezydent uznaje takie działania za "konieczne i odpowiednie" by osiągnąć cel, którym jest zapobieżenie ponownemu użyciu broni chemicznej.

W tekście nie ma mowy o kalendarzu działań wojskowych. Głosi on jednak, że w ocenie administracji USA tylko rozwiązanie polityczne może zakończyć kryzys syryjski. Agencja Associated Press wiąże to zdanie z wcześniejszymi zapowiedziami Obamy, że uderzenie wojskowe będzie miało ograniczony zasięg.

Debata 9 września?

Przewodniczący zdominowanej przez Republikanów Izby Reprezentantów John Boehner powiedział, że oczekuje głosowania w Izbie w tygodniu od 9 września, kiedy to Kongres wraca z wakacyjnej przerwy.

Również lider demokratycznej większości w Senacie Harry Reid zapowiedział głosowanie w pierwszym tygodniu po wznowieniu obrad.

Reid zapowiedział też, że Senat "niezwłocznie zaangażuje się w debatę" i że w następnym tygodniu odbędą się przesłuchania publiczne i briefingi dla senatorów z udziałem wyższych rangą przedstawicieli administracji.

Wcześniej w sobotę Obama oświadczył, że zdecydował o uderzeniu militarnym w cele syryjskiego reżimu w reakcji na atak chemiczny z 21 sierpnia na przedmieściu Damaszku. Podkreślił, że operacja militarna będzie ograniczona w czasie, a jej celem będzie odstraszenie reżimu syryjskiego przed dalszymi atakami chemicznymi. Jednocześnie poinformował, że będzie zabiegał o autoryzację Kongresu USA dla tej operacji.

USA oceniają, że w ataku z 21 sierpnia, przeprowadzonym przez siły reżimu syryjskiego, zginęło co najmniej 1429 osób. Rząd Syrii twierdzi, że broni chemicznej użyli rebelianci, walczący o obalenie prezydenta Baszara al-Assada.

PAP/agkm

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>

PAP
PAP

 

''