Logo Polskiego Radia
IAR
Klaudia Hatała 25.10.2013

Od dziś można leczyć się za granicą? Tylko w teorii

Leczenie za granicą - bez ograniczeń, to tylko teoria. Chociaż od piątku w UE wchodzi w życie dyrektywa, która ułatwi pacjentom leczenie we wszystkich krajach wspólnoty, w Polsce nic się nie zmieni, bo rząd nie przygotował na czas ustawy.
Od dziś można leczyć się za granicą? Tylko w teoriiGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Mija termin dostosowania przepisów uprawniających do leczenia za granicą - relacja Barbary Góry (IAR)
Czytaj także

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz powiedział, że ustawa jest w konsultacjach społecznych. Trzeba poczekać na jej uchwalenie, bo zostaną w niej opisane dokładnie warunki, na jakich będzie można korzystać ze świadczeń medycznych w Unii Europejskiej.

Prezes Funduszu Agnieszka Pachciarz podkreśla, że dopiero kiedy będzie ustawa wdrażająca dyrektywę unijną, będą podstawy prawne do zwrotu pacjentom pieniędzy wydanych na leczenie za granicą.

Niektóre kancelarie prawne już namawiają do wyjazdu do Niemiec, Czech lub Słowacji, na planowe leczenie. Jednak trzeba będzie zapłacić za nie z własnej kieszeni, wziąć rachunek i wystąpić do NFZ o zwrot poniesionych kosztów. Wszystko wskazuje na to, że chorzy, którzy zdecydują się na to, będą musieli dochodzić swoich praw przed sądem.

Jechać czy czekać?

Tydzień temu Krzysztof Łanda - prezes Fundacji Watch Health Care namawiał do leczenia w krajach Unii. Według niego, pacjenci powinni składać wnioski do sądu i dochodzić zwrotu kosztów leczenia od budżetu państwa. Przewidywał, że w wyniku silnej presji społecznej, medialnej i politycznej w ustawie znajdzie się przepis pozwalający na rozliczanie przez NFZ powstałych w ten sposób zobowiązań.

Rzecznik resortu zdrowia Krzysztof Bąk mówił, że dopóki nie ma ustawy, nie stosuje się dyrektywy. Dodaje, że projekt jest w konsultacjach zewnętrznych i na przełomie roku przepisy będą uchwalone. Rzecznik podkreślił, że te regulacje będą podstawą do składania wniosków o zwrot kosztów transgranicznej opieki medycznej i bez nich płatnik nie rozliczy leczenia.

Również adwokat Tomasz Sroka - prawnik z Uniwersytetu Jagielońskiego - radzi, by z wyjazdem na leczenie za granicę poczekać, aż polskie przepisy będą uchwalone. Tłumaczy, że dochodzenie roszczeń - choć możliwe z prawnego punktu widzenia - może być bardzo trudne. Podkreśla, że istnieją możliwości, by dyrektywę, po upływie terminu na jej implementację, bezpośrednio zastosować, jednak ta procedura jest bardzo skomplikowana. Dlatego lepiej, aby pacjenci zaczekali na wdrożenie przepisów przez rząd - mówi.

Każdy miesiąc zwłoki we wdrażaniu dyrektywy może kosztować nasze państwo nawet 6 milionów złotych kary.

Zobacz galerię Dzień na Zdjęciach >>>

Czytaj też <<<Polaku, lecz się w Polsce. Za granicą jeszcze nie możesz>>

IAR,kh