Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 09.11.2013

Ukraina: sprawa Julii Tymoszenko rozstrzygnie się w środę?

Tego dnia zbierze się ukraiński parlament. Specjalne posiedzenie będzie poświęcone rozwiązaniu sprawy znajdującej się w więzieniu byłej premier Julii Tymoszenko.
Julia TymoszenkoJulia TymoszenkoPremier.gov.ru

Decyzję o zwołaniu sesji podpisał przewodniczący parlamentu Wołodymyr Rybak - podano na stronie internetowej Rady Najwyższej w Kijowie. Wcześniej pod pismem domagającym się zwołania pozaplanowego posiedzenia Rady podpisało się 160 deputowanych.
Ukraińscy posłowie rozpatrzą projekty ustaw, zezwalających Julii Tymoszenko na przerwanie odbywania kary więzienia i wyjazd na leczenie za granicę. W przypadku uzyskania zgody na wyjazd była premier będzie najprawdopodobniej leczona w największym berlińskim szpitalu Charite.

x-news.pl, UA 1+1
Partia Regionów znów się nie stawi?

Projekt ustawy w sprawie umożliwienia leczenia za granicą osobom więzionym ukraińscy posłowie mieli rozpatrzeć już w poniedziałek, 4 listopada. Jednak komisja parlamentarna, która zamierzała zająć się projektami ustawy, nie zebrała kworum. Na posiedzenie nie przyszli deputowani rządzącej Partii Regionów.
Wcześniej władze Ukrainy zwróciły się do sądów w Stanach Zjednoczonych i w Szwajcarii z pozwami o odzyskanie 200 mln dolarów zdeponowanych w bankach tych krajów przez byłego premiera Pawła Łazarenkę. W sprawach tych w charakterze podejrzanej - jako jego współpracownica - figuruje Tymoszenko.
Posłowie Partii Regionów, której honorowym przewodniczącym jest prezydent Wiktor Janukowycz, uważają, że w tej sytuacji byłej premier nie należy wypuszczać z więzienia. - Jeśli teraz ją wypuścimy, będzie to oznaczać, że nigdy już nie zobaczymy tych pieniędzy. Część z nich to wspólne pieniądze Tymoszenko i Łazarenki, które są na kontach w USA, a część znajduje się w szwajcarskim banku na koncie Tymoszenko - oświadczył rzecznik Partii Regionów Wołodymyr Olijnyk.
Tymoszenko w więzieniu
Julia Tymoszenko, najważniejsza konkurentka Wiktora Janukowycza w wyborach prezydenckich 2010 roku, została skazana na siedem lat pozbawienia wolności za naruszenia proceduralne, których dopuścił się jej rząd przy podpisywaniu w 2009 roku umów gazowych z Rosją.
Uwolnienia byłej premier chce Unia Europejska przed planowanym na koniec listopada podpisaniem umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą. W ocenie UE Tymoszenko skazano za decyzję polityczną, co - jak twierdzi Bruksela - świadczy o wybiórczym zastosowaniu prawa wobec byłej premier.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''