Logo Polskiego Radia
IAR
Beata Krowicka 18.11.2013

Martwy wieloryb na plaży. Rozpoczęła się akcja podnoszenia zwierzęcia

Na początek koparka wybiera piasek, kopiąc głęboki dół. Dzięki temu ciężarówka, na którą wieloryb ma być załadowany będzie mogła podjechać blisko i zwierzę łatwiej zostanie podniesione.
Martwy waleń prawdopodobnie z gatunku wal butelkonosy został odnaleziony na plaży w pobliżu UnieściaMartwy waleń prawdopodobnie z gatunku wal butelkonosy został odnaleziony na plaży w pobliżu UnieściaPAP/Marcin Bielecki
Posłuchaj
  • Okoliczni mieszkańcy o martwym wielorybie na plaży w Łazach
  • Krzysztof Skóra z morskiej stacji Uniwersytetu Gdańskiego: nikt jeszcze nie podnosił takiego ładunku (IAR)
Czytaj także

Rozpoczęła się akcja podnoszenia ciała martwego wieloryba z plaży w Łazach w województwie zachodniopomorskim.
Współkierujący akcją profesor Krzysztof Skóra z morskiej stacji Uniwersytetu Gdańskiego podkreśla, że to pierwsze tego typu przedsięwzięcie na polskim brzegu Bałtyku.

- Nikt jeszcze nie podnosił takiego kształtu ładunku, o takiej masie, tak wyglądającego, tak miękkiego z brzegu - wyjaśnił.

Dodał, że wcześniej niemożliwe było podniesienie wieloryba, ponieważ po sztormie podłoże na plaży było zbyt miękkie.
Waleń na polskiej plaży budzi dużo emocji i ciekawość wśród mieszkańców.

Waży ponad tonę

Waleń ma prawie siedem metrów długości i waży ponad tonę. Jego naturalnym środowiskiem jest północny Atlantyk. Nie wiadomo dlaczego wpłynął do Bałtyku. Nie ma w nim dla niego pożywienia.

Nie wiadomo też, jak zginął. Przyczyna śmierci zwierzęcia będzie trudna do ustalenia.

Zwłoki wieloryba wypatrzył w miniony piątek wieczorem jeden z rybaków, który zawiadomił o tym wolontariuszy Błękitnego Patrolu WWF Polska. Ci o znalezisku poinformowali Urząd Morski w Słupsku i Stację Morskiego Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego na Helu.

Badania DNA
Naukowcy z tej stacji chcą zabrać wala na Hel w całości, by m.in przeprowadzić badania zawartości jego żołądka i DNA. Jeśli zwierzę posiada zęby, będą one mogły zostać zbadane przez specjalistów z Norwegii, którzy na tej podstawie określą wiek wieloryba.
Znaleziony w okolicy Unieścia osobnik - jak poinformował prof. Skóra - na Bałtyk dostał się zapewne przez Cieśniny Duńskie. Być może zabłądził i nie potrafił znaleźć drogi powrotnej. Nie wiadomo, co było przyczyną jego śmierci. Być może uda się to ustalić podczas planowanych badań, ale - jak powiedział prof. Skóra - z uwagi na stan zwłok może to być bardzo trudne.
Z dokonanych w sobotę wstępnych oględzin wieloryba wynika, że zwierzę prawdopodobnie padło przez kilkoma tygodniami i martwe zdryfowało na brzeg koło Unieścia.

Wrażliwy na hałas

Wal butlonosy żyje w strefie arktycznej i umiarkowanej Oceanu Atlantyckiego i Oceanu Spokojnego. Odżywia się głowonogami, krewetkami, kalmarami i szkarłupniami. Bardzo głęboko nurkuje i jest wrażliwy na podwodny hałas, który, według części naukowców, może doprowadzić do śmierci zwierzęcia. Na Bałtyku w ogóle nie występuje.

Waleń po zbadaniu a potem wypreparowaniu ma stać się elementem ekspozycji Domu Morświna.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, bk