Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 25.11.2013

Prezes PiS uderza w Bieńkowską. Ministerstwo odpowiada

Prezes PiS ocenił, że Elżbieta Bieńkowska przyszła do rządu "na gotowe", czyli w sytuacji, kiedy gotowe były już projekty wydatkowania środków unijnych na lata 2007-13. - Kaczyński mija się z prawdą - odpowiada ministerstwo rozwoju regionalnego.
Jarosław KaczyńskiJarosław KaczyńskiPAP/Bartłomiej Zborowski

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej, że minister rozwoju regionalnego niesłusznie uznawana jest prymuskę w rządzie . - Ta sytuacja powinna być sprostowana. Jeśli chodzi o poszczególne dziedziny jej działalności, to czasem zdarzy się trójka, dużo częściej dwójka, czyli mierny, wcale nierzadko niedostateczny - zaznaczył Kaczyński. Według niego Bieńkowska przyszła do rządu "na gotowe". - Jeżeli chodzi o sumy przeznaczone na lata 2007-2013, mieliśmy wszystkie projekty przygotowane, zatwierdzone przez Brukselę. Dlatego to określenie "na gotowe” jest całkowicie uzasadnione - podkreślił.

Kaczyński zaznaczył, że Platforma po przejęciu władzy wstrzymała realizację wielu projektów. - Kalendarz wydatków został dostosowany do kalendarza politycznego, polityczne względy, jak można sądzić, decydowały o zdecydowanym osłabieniu wsparcia dla tzw. ściany wschodniej - wyliczał. Prezes PiS powiedział też, że Platforma zrezygnowała z "koncepcji zrównoważonego rozwoju na rzecz koncepcji polaryzacyjno-dyfuzyjnej". - Pani minister wyraźnie się do niej przyznawała. To jest koncepcja, która zdecydowaną większość Polaków ma pozostawić poza sferą profitów związanych ze środkami europejskimi - oświadczył Kaczyński. - Krótko mówiąc, nie ma się czym chwalić - ocenił prezes PiS.

Źródło: TVN24/x-news

Na słowa Kaczyńskiego zareagowało na Twitterze ministerstwo rozwoju regionalnego. - Jarosław Kaczyński nieustannie mija się z prawdą - czytamy. Według resortu Kaczyński "zostawił w spadku nie projekty, ale nazwy projektów". - Nic nie było gotowe. Kaczyński zostawił niewynegocjowany największy program Infrastruktura i Środowisko. Przegląd inwestycji pozostawionych po Kaczyńskim ujawnił nieprzygotowane projekty, bez zapewnionego odpowiedniego dofinansowania. (...) Żadne projekty nie były zatwierdzone w Brukseli. Kaczyński myli projekty programów operacyjnych z inwestycjami - czytamy.

fot.
fot. Twitter

 

Odnosząc się do słów Kaczyńskiego o Polsce Wschodniej, resort podkreśla, że "w przeliczeniu na głowę mieszkańca województwo warmińsko-mazurskie ma dwa razy więcej euro niż śląskie i łódzkie razem wzięte".

Grozi nam utrata 33 mld zł?

Europoseł PiS Tomasz Poręba na poniedziałkowej konferencji prasowej podkreślał, że Polska jest obecnie na ósmym miejscu w Europie pod względem wykorzystania środków unijnych. Jak mówił, "marnowane" są środki europejskie przeznaczone m.in. na kolej, internet szerokopasmowy, drogi szybkiego ruchu, innowacyjność, kapitał ludzki.

- Jeżeli utrzyma się obecne powolne tempo wydawania środków europejskich, a średnia z pierwszych ośmiu miesięcy 2013 r. to 3 miliardy zł miesięcznie, nie zdążymy wykorzystać wszystkich dostępnych funduszy przyznanych nam na lata 2007-13. W związku z tym Polska może stracić nawet do 33 miliardów zł. Wydajemy źle, za wolno, za mało. (...) Rząd marnuje szanse rozwojowe dla naszego kraju - przekonywał Poręba.

Bieńkowska na czele superresortu: to duże wyzwanie!>>>

Donald Tusk ogłosił w ubiegłym tygodniu, że Elżbieta Bieńkowska zostanie wicepremierem i szefem nowego resortu infrastruktury i rozwoju.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

PAP/aj